W tym roku uczniowie ZSP w Króliku Polskim postanowili odwiedzić Wrocław -  jedno z najpiękniejszych polskich miast. Wycieczka zaplanowana została na 9 i 10 maja. W wyjeździe uczestniczyło 41 uczniów ze szkoły podstawowej oraz gimnazjum. Opiekunami były panie Halina Wilk, Edyta Rysz, Agnieszka Rygiel oraz  pan Tomasz Dyląg. Naszą wyprawę rozpoczęliśmy 9 maja, o 2.30 w nocy.

 

Po ośmiogodzinnej podróży wreszcie dotarliśmy na miejsce. Miasto powitało nas piękną pogodą, dlatego z radością ruszyliśmy zwiedzać Wrocław. Pierwszym punktem programu wycieczki był stadion piłkarski Śląska Wrocław. Ogromny obiekt, który może pomieścić 45 tys. kibiców, zrobił na nas niesamowite wrażenie, a pokonanie wszystkich schodków z dołu na górę okazało się nie lada wyzwaniem dla naszych nóg. Następnie przeszliśmy Promenadą Staromiejską, by dojść do Wzgórza Ceglarskiego, z którego  podziwialiśmy Ostrów Tumski i jego zabytkowe zabudowania.

Uczniów bardzo zaciekawił Most Pokoju i zawieszone na nim tysiące kłódek pozostawione przez zakochanych. To tutaj, w ten symboliczny sposób, zakochane pary wyznają sobie miłość, a po zapięciu kłódki klucz wyrzucają do rzeki, aby zapewnić sobie wieczną miłość. Wielką frajdą okazała się przeprawa gondolami nad Odrą, która wywołała u niektórych dreszczyk emocji. Wieczorem obejrzeliśmy wodne show przy Wrocławskiej Fontannie – największej w Polsce i jednej z największych w Europie. Pokaz multimedialny - połączenie ruchu wody, światła i dźwięku na powierzchni około 1 hektara - zrobił na nas piorunujące wrażenie.

Drugi dzień rozpoczęliśmy od obejrzenia Panoramy Racławickiej. To wielkie malowidło - o wymiarach 15x114m - dzięki zespoleniu szczególnych zabiegów malarskich (specjalna perspektywa) i technicznych (oświetlenie, sztuczny teren, zaciemnione, kręte podejście), "przenosi" widza w inną rzeczywistość i inny czas. Oglądając obraz, mamy wrażenie, że jesteśmy w centrum wielkich wydarzeń historycznych i wraz z kosynierami uczestniczymy w bitwie pod Racławicami. Kolejnym punktem wycieczki był Ogród Japoński  - wrocławska namiastka kultury Kraju Kwitnącej Wiśni, w którym mogliśmy podziwiać cudowne azalie, klony palmowe i wiele innych ciekawych roślin, a także małą architekturę związaną z Japonią.  Jednak wszyscy najbardziej czekali na  wizytę w ZOO i znajdujące się na jego terenie Afrykarium. Wrocławskie ZOO jest najstarszym ogrodem zoologicznym w Polsce o powierzchni 33 hektarów, którą zamieszkuje ponad 10500 zwierząt (nie wliczając bezkręgowców) z 1132 gatunków. Jednak największe wrażenie zrobiło na wszystkich Afrykarium - unikatowy na skalę światową kompleks przedstawiający różne ekosystemy związane ze środowiskiem wodnym Czarnego Kontynentu z olbrzymia ilością ryb oraz innych zwierząt żyjących w tropikach.

O godzinie 15.30, zmęczeni, ale szczęśliwi, że mogliśmy zobaczyć tak wiele ciekawych i niezwykłych miejsc, wyruszyliśmy w drogę powrotną do Królika Polskiego.